Rozmawiamy tutaj na każdy temat, serdecznie zapraszam wszystkich , którzy mają jakiś problem lub po prostu chcą poznać nowych ludzi i dobrze się bawić.
Moderator
kiedyś czytałam jakiś artykuł,że kobiety szybciej marzną od mężczyzn...i normalne raczej jest,że mają częściej zimne stopy i dłonie niż faceci...chyba jest w tym troszkę prawdy,bo mój chłopak ma zawsze ciepłe dłonie a ja wręcz przeciwnie...nie wspomnę już o stopach,które są niemal zawsze lodowate!Może motylki to zwierzątka zmiennocieplne hihihihihi czy Wy też macie podobne problemy?czy tylko ja jestem jakimś chodzącym truposzczem
Offline
Wydaje mi się, ze osoby, które bardzo się denerwuja mają tak jak opisałaś, ja przeważnie mam ciepłe dłonie i stopy, mój chłopczyk też, ale znam osoby, które zawsze jak sie denerwują to ich organizm tak reaguje
Offline
Moderator
No fakt,coś w tym jest,tylko że ja prowadzę bezstresowe życie...i jak jestem odprężona,leżę sobie w łóżeczku po kąpieli i po pewnym czasie czuję,że mam lodowate stopki... jedyną metodą walki z tą przypadłością są skarpetki
Offline
Moderator
No ja też niekiedy mam zimne stopy...
Ale przeważnie jestem bardzo rozgrzana..
Kiedy przyjaciółki mi marzną to przychadzą do mnie zebym je ogrzała xD
Offline
Moderator
hehehehehehe fajnie to zabrzmiało ja nie wnikam w szczegóły hihi
Offline
Moderator
Bo miało fajnie zabrzmieć
Offline