Na każdy temat

Rozmawiamy tutaj na każdy temat, serdecznie zapraszam wszystkich , którzy mają jakiś problem lub po prostu chcą poznać nowych ludzi i dobrze się bawić.


#1 2006-12-21 20:42:44

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Moje opowiadanie ;-)

Jeszcze go nie skończyłam,cierpię na niemoc twórczą.Mam nadzieję że bardzo mnie skrytykujecie,bo wiem że nie jest ok.A zamieszczę tylko troszkę z tego co zapisałam:)Proszę o opinie,co byście zmienili....Oczywiście nie wszystko,od tego jestem ja ;-)


Miałem wtedy piętnaście lat.Cholera.Piękny wiek.Szkoda że ludzie tacy...problemowi są. Byłem normalny.W sumie.Dla moich kolegów,byłem wolnym od problemów nastolatkiem.Dla siebie zresztą też.Ja nie miałem problemów z rodzicami,"super wypasiony",potem"wyczesany"dom.Zero problemów z nauką.Przystojny też.Przynajmniej do brzydkich nie należałem.Problemy się jednak zaczęły.Zawsze myślałem"Mnie to nie dotyczy."Chyba każdy tak myśli.A potem,do jasnej cholery zaczynają się warstwić te słowa.Te dwa,czasem trzy słowa przesądzały finał rozmowy,jak sędzia,któremu dostarczono niezbity dowód przesądzający wynik rozprawy sądowej.Te dwa słowa,powodowały że wychodziłem z domu,zakładając szybko kurtkę,te dwa słowa zwalały matkę z nóg,powodując jej spazmatyczne szlochy,te dwa słowa sprawiały,że mój ojciec darł sie za mną histerycznie.
Co innego on.Nazywa się Kamil.Był niezadbny,problemowy.Wywodził się z patologicznej rodziny.Był nieśmiały,słabo się uczył.Ale miał też te kilka,może kilkanaście zalet.Piękny był.Blondyn.Te jego włosy.Niby przystrzyrzone byle jak,a jednak wyglądał,jakby wyszedł od najlepszego fryzjera.Był taki chudy.Poruszał się z niesamowitą gracją,jakby grawitacja go nie dotyczyła.Do tego miał śliczne dłonie.Zawsze patrzyłem na ludzkie dłonie.Oczy  były szare,usta wąskie a nos prosty,długi.Podbrudek miał szpiczasty.Był piękny,szkoda że tylko moim zdaniem .Dalej gubię się w słowach,a palce ślizgają się pa klawiaturze.Widzę te wszystkie powtórzenia.Te wszystkie słowa,których znaczenie jest dość niskie,ale one ubierają moje uczucia,wspomnienia...
Chodziliśmy razem do klasy.3 a.Klasa jak każde inne.Nie robiliśmy nic specjalnego,nie byliśmy kujonami.Zwykła klasa.
Przez trzy lata przypatrywałem się mu nonstop.Dziwne że nikt nie zauważył.Ale przez ostatnie dwa tygodnie,niesamowita ciekawość,dzikie rządze poznania tego człowieka,który zaprzątał dziewięćdziesiąt procent moich myśli.W ciągy tych dwóch tygodni podjęłem tę decyzję.Tak,zrobię to.
Więc teraz idę,jak jakiś idiota powoli,skradając się za tym chłopakiem.Dobra,teraz to zrobię.Niepewnie przyśpieszam kroku.Nie wiem dlaczego podchodzę do tego tak....emocjonalnie.Idę szybciej ,szybciej
Trwa to kilka sekund,kilka sekund.Ale mi zdaje się być godzinami.
-Kamil!
Odwrócił się,niepewnie.Nieśmiało omiótł wzrokiem ulicę.W końcu zobaczył mnie.Podbiegam do niego.Czuję się tak...dziwnie.

Jak ktoś to przeczytał to gratuluję,i dziękuję )

Ostatnio edytowany przez tsubasa (2006-12-21 20:43:58)


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

#2 2006-12-22 21:11:33

ba(D)ud

Lepszy bywalec

5150723
Call me!
Zarejestrowany: 2006-10-17
Posty: 81
Punktów :   
WWW

Re: Moje opowiadanie ;-)

Przeczytałem. Masz własny styl, wydaje mi się, że wielce się różni od mego, ale przeczytałem bez skrzywień. No krzywię się troszkę na temat, ale to za chwilę. Początek z początku wydawał mi się taki...zbyt krótko zdaniowy (znaczy się zdania mają za mało wyrazów). Teraz jednak dochodzę do wniosku, że całkiem nieźle to wyszło, oddaje charakter bohatera i chyba tak miało wyjść. Temat mi do gustu nie przypadł, ponieważ z tego fragmentu wnioskuję, że mam do czynienia z gejem. Czegoś takiego osobiście do ręki bym nie wziął choć mogłoby być diabelnie dobrą książką. Po prostu brzydzę się.
Jeśli ktoś liczy się z mą oceną to:
- fragment zmusił mnie do przeczytania do końca (to już jest coś, bo jestem bardzo wybredny) swą fabułą.
- narrator rzeczywiście pisze/opowiada jak nastolatek - pasuje do czasów gdy miał te 15lat
- osobiście użył bym troszkę zdań złożonych.
(nie jestem żadnym humanistą i w ni % się nim nie czuję, więc ma wypowiedź może nie być fachowa. Wyraziłem subiektywne odczucia czytelnika)
Moja ocena: -7/10


^ W razie pożaru, przeczytaj powyższy tekst ^

Offline

 

#3 2006-12-25 13:32:28

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

hehe )dziękuję za niebywale wysoką ocenę P Ach,nietolerancyjny jesteś pod tym względem :Pale to bedzie bardzo bardzo grzeczne opowiadanie )


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

#4 2007-01-01 20:25:03

motylek_teczowy

Moderator

Zarejestrowany: 2006-09-21
Posty: 150
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

A mi się tam podobało masz swój styl i chwała Ci za to.Pisz więcej to zbijesz na tym majątek.A ja jako pierwsza kupię zbiór opowiadań bo lubię opowiadanka krótkie i treściwe.Bez retardacji i innych przynudnych opisów.Kawa na ławę i aż się chce jednym tche,m przeczytać!brawo Tsubasa!


})i({ życie to ulotne chwile jak tęczowe motyle })i({

Offline

 

#5 2007-01-02 20:44:48

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

Dziękuję,och.Kasy nie zbije bo na ziemi są tacy jak Badud:PPbez urazy


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

#6 2007-01-03 15:47:28

gabi382

Bywalec

Zarejestrowany: 2006-09-21
Posty: 50
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

hehe... odważny temat wybrałaś, a kiedy będzie dalszy ciąg?? bo fragmęt mi się podoba i nie mogę się doczekać co będzie dalej ;P

Offline

 

#7 2007-01-03 22:03:23

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

No nie wiem.Miałam więcej ale się skasowało.Nooi ty dobrze,bo nie było rewelacyjne.może kiedyś będzie:)


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

#8 2007-01-04 20:29:48

ba(D)ud

Lepszy bywalec

5150723
Call me!
Zarejestrowany: 2006-10-17
Posty: 81
Punktów :   
WWW

Re: Moje opowiadanie ;-)

Zbijesz fortunę jeśli cosik spiszesz. Nawet jeśli jest więcej ludzi takich jak ja (w co wątpie). Ludzie tacy jak ja rzadko wystawiają choć
ocenę - 7. Swoją drogą nawet jeśli jest więcej ludzi takich jak ja - to możesz ich olać. Każdy ma gusta i guściki. Jak trafisz w gust pani wiernej parafianki i harcorowego metalowca? Trudne nie? Nawet jeśli nie trafisz w gust większej grupy odbiorców (a ja zapewne jestem mniejsza) to zawsze reszta może Cię wynosić pod niebiosa - będziesz dla nich bogiem danego tematu/gatunku lub stylu pisania. Jeśli oczywiście się postarasz. Postaranie się zależy od chęci, więc Tobie to chyba nie grozi? Życzę przyszłych sukcesów.
Tak na marginesie to zostałem chyba źle zrozumiany...

ba(D)ud napisał:

fragment zmusił mnie do przeczytania do końca (to już jest coś, bo jestem bardzo wybredny) swą fabułą

A widzicie? A fabuła choć opowiada o...to wciąga, a

to już jest coś

.
Może faktycznie byłem zbyt surowy mówiąc, że książki o takim temacie do rąk bym nie wziął. Wziąłbym na pewno, jednak poczekałbym na czasy w których naokoło mnie byłoby mniej gejów...


^ W razie pożaru, przeczytaj powyższy tekst ^

Offline

 

#9 2007-01-07 10:20:30

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

Phi:PP Ja nie piszę tylko o gejach tylko teraz mnie tak coś wzięło,bo przeczytałam takie ładne opowiadanie.I te wszystkie mangi.noo ) Zaprezentuje coś innego,co niektórzy pewnie widzieli:PP

I zasłona opada Kobieta w kruczoczarnych włosach szybko nasunęła na głowę habit.Pośpiesznie zabinając suknię wsunęła w kieszeń pistolet.Szybkim krokiem zagłuszanym przez bicie dzwonu na wieży udała się ciemnymi korytarzami zakonu wprost do podziemi.Bezszelestnie otworzyła drzwi.Były to ciężkie,wielkie okute żelazem drzwi pomalowane na ciemny brąz. -Tak,Nobula? -Proszę księdza.Mam wiadomość od tej amerykanki z hustą na głowie. -Co mówi? -Że zaraz tu przybędzie.Musi coś nam pokazać. -W takim razie usiąź-młody ksiądz z rudymi włosami i szarymi oczyma wskazał na krzesło . Trudno było odczytać cokolwiek z jego twarzy.Zakonnica usiadła i wyjeła pistolet.Zaczęła bawić się nim,odbezpieczała go,celowała w zakurzoną szafę księdza zamkniętą na cztery spusty.Ojciec Rewan nikomu nie pozwalał otwierać tej szafy.Jego twarz nagle drgnęła kiedy siostra Nobula wycelowała dokładnie w zamek szafki."Ależ ona ma oko,na niebiosa"-pomyślał.Nagle dał się usłyszeć zza grubych drzwi ochydny rechot,wściekły głos jakiejś kobiet mówiącej niezbyt wprawnie po norwesku i skrzyp otwieranych drzwi.Do pomieszczenia zajrzał zgarbiony,ochydny człowiek.Wyglądał jak karykatura samego siebie.Pierwszą myślą jaka pojawia się w ludzkiej głowie na jego widok jest wspomnienie Dzwonnika z Nother Dame który dodatkowo został zmikso- wany przez jakąś pedantyczn gosposię.Zaraz za nim do pomieszczenia szybko wkroczyła niezwykle piękna kobieta,o jakby lekko niebieskawej twarzy,z fioletowawą hustą na głowie .Była ubrana w błękitny płaszcz po- dróżny sięgający prawie do ziemi.Jej twarz była niesamowita.Miała lekko fiołkowe oczy,piękny nos i usta.Kazdy kto ją widział zastanawiał się tylko dlaczego ma tą chustę,"przecież ma pewnie takie piękne włosy"myśleli wszyscy.Kobieta skiknęła głową do obecnych w pomieszczeniu i zdyszanym,zachrypniętym lecz niezwykle pięknym w optymalnych warunkach przemówiła kaleczonym w akcencie norweskim: -Wjitam!Mam Wam coś trudnego do powiedźenia.A więć muszę wam na samym początkuu pokazać coś.- Tu szybko zdjęła chustę z głowy.Revan i Nobula otworzyli usta ze zdziwienia,za dzwonnik dodatkowo się oślinił.Kobieta miała niebieskie włosy i elfie uszy.Tak,długie,poziome uszy.Dalej jednak wyglądąła niezwykle pięknie.Może nawet piękniej niż wcześniej... -Tak ,jestem elfem.Dlatego nosiłamm chustę i tak kaleczyłam wasz jęsyk,zresztą nie dziwcie się,elficki jest całkiem inny a ja przeszłam tylko szybki kurs przygotowawczy babci Divy*!! -Och,to niesamowite.Ale masz coś jeszcze do powiedzenia?-Zakonnica była niezwykle zazdrosna o urodę elfki,a przecież to osoba świecka,jak zdecydowała się zostać zakonnicą z takim charakterem?Co za brak wyczucia... -Tak.Powiem tylko ze przenosicie się ze mną i z zakonem do Niemych Gór.Tam musicie pomóc nam w walce z tym,co niektórzy nazywają evil,inni devil, a my elfy nazywamy to Kijioheijon. Ta scena napawa mnie obrzydzeniem.,bo dwonnik ślinił się niemiłosiernie,ksiądz zaklął cicho pod nosem a Nobula wyjeła z kieszeni lokówkę,szminkę i tusz do oczu i zaczęła przeglądać się w różowym lusterku wysadzanym wokoło małymi różowymi kamyczkami.

Bardzo długie jest,no ale ale P


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

#10 2007-01-07 19:07:55

SadAngel88

Moderator

9359081
Skąd: Orzysz
Zarejestrowany: 2006-09-25
Posty: 227
Punktów :   
WWW

Re: Moje opowiadanie ;-)

Ładne opowiadania.
Nie sądziłam że ktoś tutaj ma taki talent
Może bedziesz drugim Borowskim


people think Im insane because im a sad all the time.... †

Offline

 

#11 2007-01-07 19:11:02

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

Borowskim?A kto to taki ? P


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

#12 2007-01-08 00:22:25

motylek_teczowy

Moderator

Zarejestrowany: 2006-09-21
Posty: 150
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

O jezuuuuuuu tylko nie borowski!bleeeeee mam wstręt po liceum do jego opowiadań o obozach ale taki grudziński i jego "inny świat" to już inna bajka... powieść godna przeczytania


})i({ życie to ulotne chwile jak tęczowe motyle })i({

Offline

 

#13 2007-01-16 16:33:46

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

Dobra zioomy,kolejna część

II "gdyby nieme góry potrafiły mówić..."

Następnego dnia elfka zaczęła mamrotać zaklęcia i różne niesamowite zwroty wymachując przy tym rękoma(mam na myśli magiczne gesty).Dzwonnik znów się ślinił,różnica polegała jednak na tym że siostra nie malowała się tylko bawiła sztyletem,który u rękojeści wysadzany był rubinem,a ksiądz niemrawo przebierał nogami chodząc w kółko i rozmawiając przez telefon.Tak,kolejna skrajnie anormalna scena. Wszystkie te gesty elficikiej kobiety miały na celu przerzucenie zakonu wraz z członkami do sąsiedniego wymiaru w którym wszystko toczy się nieco innym biegiem.Swoje niezrozumiałe wywody niebieska piękność zakończyła słowami powiedzianymi(niewiadomo dlaczego,czyżby babcia diva miala tu coś do powiedzenia?) czystym norweskim,bez żadnych anomalii językowych.Słowa brzmiały tak : -A gdyyby nieme góry potrafiły mówić,to nie musiały by milczeć o tym,co straszne,o tym co pragniemy zniszczyć. Wtedy zaczęło dziać się coś conajmniej dziwnego.Obraz zaczął falować,wokół migały czerwone,zielone i niebieskie promienie.Nagle wszystko znikło,nic się nie zmieniło.Jednak członkowie zakonu jakby na to czekali.Wyszli z pomieszczenia i ruszyli korytarzami dzwoniąc dzwonkiem.Na ten sygnał z pokoi zaczęły wychodzić siostry zakonne z karabinkami maszynowymi.Widok był doprawdy niesłychany.Wręcz komiczny. Cóż,życie często drwi,z tego co poważne.Nobula i Revan szli przodem.Dotarli do elfiego miasta.Wyglądało na zniszczone.I nie tylko wyglądało.W istocie,było tylko kupką popiołu.Elfica złapała się za głowę i wydała krzyk bólu,strachu i ogromnego cierpienia.Nigdy nie słyszałam czegoś takiego.Zaczęła łkać,opadła na kolana i w agoni krzyknęła: -Zabrałeś mi wszystko,teraz zabij mnie,niech nie cierpię już dłużej. Obecni wytrzeszczyli oczy,o czym mówi elfka,nic przecież nie wspominała o tym kimś,użyła bezosobowego sformułowania-Demony.Dopiero teraz ,zakoń uświadomił sobie że poleciał z motyką na słońce.Ze to co mają zrobić jest teoretycznie niemożliwe.Czy próżna zakonnica,niedoświadczony ksiądz,Karykatura człowieka i grupka zbzikowanych staruszek-pingwinów mogą zniszczyć go?Lucyfera,diabła,zło?Nagle wokół zrobilo się biało.Jak w korytararzu,z jasnymi ścianami,sufitem i podłogą.Z drugiego końca korytarza nadchodził ktoś.Był ubrany na biało.Miał skrzydła,piękną twarz.Był wprost niesamowity.Nierealny.Mężczyzna niewiadomego wieku,ani niewiadomego pochodzenia.Idealny. Nie przemówił.Stanął tylko,i patrzyl oczyma,głębokimi jak może i gorącymi jak ogień.Tylko ,że ten ogień,napewno nie był kojącym ciepłem,raczem spalenizną.Czuć było siarkę. Siostra Nobula wydała okrzyk.Anioł,ze złamanym skrzydłem podszedł do niej.Powoli podniósł dłoń patrząc tylko na nobulę,a dokładniej w jej oczy.Dłonią chwycił jej podbródek i skierował w górę.Patrzył na nią,a Nobula zastanawiała się o czym myśli.Myślała,że chyba ją pocałuje,zarumieniła się.Ale nie spuściła oczu.Nie da się przecież temu mężczyźnie.Ona kocha tylko Boga.A mam nadzieję,ze bystrzy ludzie którzy to czytają domyślili się kim jest ten anioł.Tak więc lucyfer spoglądającn na jej twarz,dostrzegł niechęć w oczach,i drgnięcie pięknych ust.Momentalnie otworzył szerzej oczy,teraz były czerwnone i uderzył Nobulę w twarz.Był to tak siarczysty policzek,że jej twarz aż odeszła na bok.Szybko jednak wróciła na swoje miejsce,i mimo wielkiego śińca,Nobula uporcyzwie patrzyła oczyma pełnymi nienawiści,jawnej niechęci na pięknego mężczyznę.On zaś wyszeptał złym,lecz pięknym głosem- -Mogłaś dostać ode mnie wszystko,teraz wszystko przeze mnie stracisz. -Wszystko?Wszystkiego mi nie zabierzesz.Wiedz o tym,zabierzesz mi wszystko gdy przejdę na twoją stronę.Gdy będę tak zła jak ty. -W takim razie,obiecuję ci to,staniesz się zła. Lucyfer roześmiał się,i zniknął.Wokół zaś pojawiły się znowu popioły miasta.A gdyby nieme góry mogły mówić,powiedziałt by,jak wielkie jest zło na ziemi


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

#14 2007-01-17 17:04:46

SadAngel88

Moderator

9359081
Skąd: Orzysz
Zarejestrowany: 2006-09-25
Posty: 227
Punktów :   
WWW

Re: Moje opowiadanie ;-)

Borowski fajnie te obozy przedstawił. Aż krew się w żyłach mroziła....

Elfy, demony... no i góry ;]
Fantastyczne troche.
Mało fantastyki czytałam.
Ale dobrze napisane.
Ładnie opisy przyrody sa przedstawione.
Według mnie pierwsza klasa
Startuj w jakimś knkursie na najlepsze opowiadanie ;]


people think Im insane because im a sad all the time.... †

Offline

 

#15 2007-01-17 19:06:38

tsubasa

Post-maniak

2632674
Skąd: mam to wiedzieć ? :PP
Zarejestrowany: 2006-09-22
Posty: 146
Punktów :   

Re: Moje opowiadanie ;-)

ja osobiście najbardziej lubie zakonnice z karabinami,bo sie za dużo pewnej mangi naoglądałam:PP


Who i'ts person only for me?My special person,person only for me...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plpokoje w Niechorzu Sports Manager