Rozmawiamy tutaj na każdy temat, serdecznie zapraszam wszystkich , którzy mają jakiś problem lub po prostu chcą poznać nowych ludzi i dobrze się bawić.
dla mnie chyba przyjazn jest wazniejsza, dlaczego??? bo nie raz mialam tak, ze jak mialam faceta to w zwiazu mi nie wychodzilo ale za to kuplami jestesmy naprawde dobrymi. wsumie to jedno wiaze sie z drugim bo ja nie wierze w milosc bez przyjzni, bo jezeli nie czujes ze naprawde lubisz druga osobe to o milosci chyba nie ma co mowic...
Offline
Moderator
Wiesz,to zależy.Jeżeli jest to pytanie typu"brac wróbla w garści czy gołąbka z dachu"to ja bym zawalczyła o miłość.Zresztą miłość to coś mocniejszego od przyjaźni jeżeli chodzi o kontakty damsko-męskie,bo faktycznie nie ma miłości bez przyjaźni,w końcu to chodzi,żeby w związku mieć i Ukochanego i najlepszego Przyjaciela w jednej osobie.Ale wiadomo,że przyjaciół(mam tu na myśli mężczyzn-przyjaciół)można mieć paru,a kocha się tego Jedynego.Ale jeżeli w związku coś się zaczyna psuć,to zamiast myśleć albo miłość albo przyjaźń,to lepiej wybrać tą drugą opcję.Bo nawet jeżeli coś się nie ułoży,to zyska się przyjaciela.Ale jeżeli znowu powie się,że przyjaźń i tylko przyjaźń,to jeżeli jedna ze stron będzie sie tego 3mać a druga zajdzie nieco dalej z lokacją uczuć,to jest to bolesne dla tego,kto pokocha przyjaciela.No dobra już się zapędziłam w tym pisaniu powoli sama gubię wątek,ale mam nadzieję,że mnie zrozumieli forumowicze
Offline
Moderator
Ulalla....
Według mnie obydwie panie wyżej mają troche racji...
Ja zawsze stawiałm na przyjaźń.
Przyjaciel na całe życie jest, prawdziwy przyjaciel to skarb, teraz o takiego trudno.
Ale miłości też bym nigdy się nie wyrzekła.
Miłość, rodzina, przyjaźń <---- te trzy rzeczy są dla mnie na równi. Staram sie zadbać o każdą osobe z tych grup.
Nie zawsze jest łatwo wszystko na jednej lini utrzymać,ale jakos daję radę ;]
Offline