Rozmawiamy tutaj na każdy temat, serdecznie zapraszam wszystkich , którzy mają jakiś problem lub po prostu chcą poznać nowych ludzi i dobrze się bawić.
Użytkownik
Dlaczego ja go kocham wiem że nie powinnam, ale jednak...Miałam sznse nie wykorzystałam teraz nie mam szans ale chce ja znowu odzyskać ale nie moge bo już kkocha kogoś innego...Codzien wieczór płacze co dzień myśle i mam wyżuty sumienia że nie jestem z nim...Co mam zrobić aby zapomniec o nim co mam zrobić byle tylko nie myslec o nim?? Wiecej dowiecie sie na blogu www.motylek128.blog.onet.pl zapraszam pomuzcie mi blagam:(
Offline
Nikogo nie zmusisz na sile, zeby z toba byl i cie kochal. Ja juz to przerabialam. Plakalam, prosilam, znosilam upokorzenia, bylam oszukiwana i przede wszystkim niekochana. I to bylo najgorsze. Podejrzewam, ze wali ci sie na glowe caly swiat, ale niestety takie jest zycie - czasami bywa okrutne. Nie bede pisac, ze zapomnisz, bo nie zapomnisz. Ale z czasem bedzie latwiej. A tak swoja droga - tu cytuje moja superr qmpele - "facet to dziad, nie ma co" <dagga, pozdrawiam> Glowa do gory!
Offline
Moderator
a ja znam lepszy cytat :
"facet jest jak autobus, nie ten -to następny" <- i to akurat powiedział mi mój przyjaciel, który jest biseksualistą, powiedział mi to kiedy zerwałam ze swoim chłopakiem.
I wiecie co wam powiem? Kiedy chłopak tak totalnie olewa to szkoda na niego łez.. sama sie o tym przekonałam.
płakałam przez pół roku
i co?
i w końcu sama go zostawiłam.. choć kochałam.
Ale ciesze się. teraz wiem że nie musze sie martwić o kogoś kto ciągle mnie wykorzystywał.
Offline
Użytkownik
nie może do nie wrocic bo ma dzieczyne a ja zapóżno zrozumiałam ze go kocham jest już zapuzno...Dostane odpowiedz na moja wiadomosc do Ciebie dorcia??zapraszam na www.motylk128.blog.onet.pl
Offline
Moderator
dorcia napisał:
naprawde przestałaś go kochać, czy raczej odzwyczaiłaś się od niego ?
Ja przestałam go kochać..
to było tak jakby on mnie zahipnotyzował, potem ktoś pstryknał palcami i wszystko prysło...
i Ciesze sie... naprawde sie ciesze że sie wyleczyłam z tej chorej miłosci
Offline
Użytkownik
Ja nie potrafie tak pstryknąć i już po...Ale mam nadzije że też tak pstryknie ...Wydaje mi się ze gdzieś tam w środku dlaej o nim pamietasz...pozdrawiam
Offline
Moderator
Pamiętam,
ale chce zapomnieć...
i udaje mi się coraz bardziej..
drażni mnie tylko kiedy zwracając sie do jakiegoś kolegi niechcacy czasami wypowiem jego imię
Offline
Użytkownik
Cały czas go masz w sercu tylko nie przyznajesz się do tego tak sobie w mawiarz ale oznaki same Ci mowia......
a jeśli chodzi o to na doe to dlaczego??
Offline
Moderator
Nieprawda, nie mam go juz w sercu...
zaczęłam go nienawidziec.. a teraz juz o nim nie myślę.. no tylko czasami, kiedy ludzie się na mnie dziwnie patrzą.. bo naopowiadał im o mnie bajek po to żebym sie wyprowadziła z domu[bo mi wstydu narobił swoimi opowiesciami].
A to na dole... ehem.. bo taka jestem..
i jest to text piosenki..
smutam bo nie jestem szczesliwa.. czegos mi do tego szczescia trzeba ale sama nie wiem czego..
Może tego co najbardziej kocham: podróży.
Tylko teraz nie mogę sobie na to pozwolić bo w tym roku matura.
Nie chce opuszczac szkolnych dni.
Offline
Użytkownik
palant jednym słowem o nim moge powiedziec...
A jesli chodzi o tą piosenke mozesz mi podac tytuł i zespół bo wiesz mi tez czegos do szczescia brakuje nawet wiem czego ale...
Nienawidze smutku...
Offline
Moderator
Hmm., nie wiem czy Ci sie spodoba.. bo to jest metal :]
Offline