Na każdy temat

Mimo że żyję w kraju, który od jutra będzie mieć nowego świętego - Jana Pawła II, chcę poruszyć temat prezerwatyw. Jestem daleka od dyskusji na temat czy używanie prezerwatyw jest obrażaniem uczuć religijnych. Myślę, że ilość zgonów na AIDS w Afryce jest najlepszym dowodem że unikanie prezerwatyw nie skończyło się żadnym cudem ale rzezią tysięcy ludzi którzy uwierzyli duchownym. Ten temat oczywistej zbrodni więc pominę.
Chodzi mi o konkretnie dlaczego powinniśmy pamiętać o prezerwatywie nawet, gdy naszego partnera jesteśmy w 100 % pewni. Rozpoczynając życie płciowe mamy określona florę bakteryjną okolic intymnych, podobnie jak nasz partner. Rozpoczęcie życia płciowego zakłóca ten porządek dość drastycznie. Mogą wówczas pojawić się choroby na tle bakteryjnym, grzybiczym. Są przypadki uaktywnienia się wówczas chorób nerek i kamicy nerkowej. Do tego musi organizm kobiety musi się stopniowo przyzwyczajać. Niektórzy lekarze uważają że o dziwo szczególnie dotyczy to kobiet które w sposób nadmierny dbały o higienę intymna. czytaj więcej na stronie : http://wylecz.to/pl/choroby/ginekologia … ochwy.html