Rozmawiamy tutaj na każdy temat, serdecznie zapraszam wszystkich , którzy mają jakiś problem lub po prostu chcą poznać nowych ludzi i dobrze się bawić.
Wierzycie w takie stworzonka?że tak to ujmę ;-pp .
Ja sama nie wiem,jest taka choroba.Człowiek nie znosi czosnku,jego skóra rozpada się na wskutek działania promieni slonecznych,i pije krew z niedoboru własnej czy coś takiego.w każdym razie wszystko wytłumaczone naukowo.Czytałam to w pewnej mało wiarygodnej książce,ale zawsze.ehhehe
Offline
Moderator
eeeeeeeeeee tam,dajcie spokój! Nie ma takich ludzi !!! ale żyjemy w takich czasach,że ludzie we wszystko uwierzą...a jeżeli są gdzieś takie przypadki udowodnione,to wg mnie jest to ewentualnie jakieś zaburzenie,choroba psychiczna.Nic więcej
Offline
A ja zaprzeczę! Owszem ludzi takich jak Dracula rzeczywiście nie ma, ale sami pijący krew (ludzką i nie tylko) pozostali. Najprostszy przykład to kanibale. Oni ciągle istnieją. Stare społeczności indiańskie - piły krew pokonanych wrogów/zwierzyny z zmieszaną z mlekiem, by (zgodnie z wierzeniami) zyskać ich ducha i zdolności, które mają wzmocnić pijącego. W innych dawnych kulturach pito krew ofiary by uszanować i ułagodzić jego ducha, oddając mu w ten sposób szacunek i pozwalając wejść w siebie (dziwni byli ci ziomale prawda?). Niektóre plemiona afrykańskie do dziś piją krew zmieszaną z różnymi napojami - twierdzą, że nadaje to niepowtarzalnego smaku ( wierzę na słowo). Brzmi to wszystko troszkę strasznie... ale nie kojarzcie tego z jakim horrorem, gdzie to bezmózgie zombie, czy też inny prawdziwy wampir z piekła rodu ukatrupia ofiarę i chłepta krew z radochą jaką my pijemy C2H5OH.
Offline
a właśnie,są takie sekty ludzi którzy faktycznie piją,nawet w europie.Moja koleżnka kiedyś mi opowiadała o takiej jednej co sie umawaiała z facetem (bleee)do łóżka i wyjmowała nożyk,kieliszek i mówiła"albo ty sobie trochę upuść kri,albo ja to zrobie".No i piła ten kieliszek krwi i już.A są nawet polskie strony internetowe tych co są "wampirzystami" i chrzczą swoje dzieci na wampów i t d,bo kiedyś <przypadkiem>trafiłam na taką
Offline
Moderator
Hmm.. są chyba takie osoby co za wampry się uważają :>
zwłaszcza z kręgów gotyku
Offline