Rozmawiamy tutaj na każdy temat, serdecznie zapraszam wszystkich , którzy mają jakiś problem lub po prostu chcą poznać nowych ludzi i dobrze się bawić.
Moderator
Bo tacy są ludzie.
Wszyscy tacy jestesmy.
Nikt z nas nie reaguje jak sie innemu krzywda dzieje..
Ja.. eh.. tez była raz sytuacja.. pijany ojcec i jego syn.. w pociągu.. popłakałam się wtedy bo byłam bezradna.. na szczescie byl pan który zareagował, bo miał siłę..
Offline
em to ja jestem inna bo zawsze staram sie reagowac jeszcze nie bylo sytaucjio zebym tego nie zrobiła .. zobaczymy co jeszcze zycie pokaze...
Offline
Ja akurat trafiłam fo takiej klasy,w której jak to mówią nauczyciele "Zebrała się elita". Tacy intelektualiści,młodociani geniusze.I powiem wam,że ta klasa jest najnormalniejsza ze wszystkich klas.Wszyscy się lubią,(chłopacy są cofnienci umysłowo i biją się dla zabawy)Nikt właściwie nie jest taki ,że by sobie opinie wyrabiał.Chociaż jest jedna dziewczyna.Jej ojciec podobno się powiesił,i ona na początku była takie osamotnione brzydkie kaczątko.I teraz żałuję,że nie zakumplowałam jej,bo zaczyna wyjeżdżać z chamskimi gadkami,ogólniejest taka problemowa.Ale trudno.Zawsze zdaży się ktoś
A ja się trochę z ba(d)udem nie zgadzam.Po co bić?Moim zdaniem powinno się rozmawiać.Rozmawiać .Teraz mało kto to robi.Ja naprzykład z moimi rodzicami nie rozmawiam,ale niezdemoralizowałam się tak bardzo.Ale taki młody czlowiek musi czuć rękę na ramieniu.On musi wiedzieć co jest dobre a co nie!Jak się go będzie tylko bić,nie mówię o katowaniu to on nie zawsze wyjdzie na dobrego czlowieka.
Fakt że rodzice to idioci i beznadziejnie bronią swoich synków,którzy dla mnie są idiotami.
A tych,co inaczej się ubierają to wsadzić żeby się tlukli?Dobra,wsadzajcie ich gdzie chcecie.Ale wsadzą chyba i mnie.Bo ja jestem trochę takie Emo.I giertych wsadza do tych swoich szkół dla innych myślę że nie osoby problemowe,bijące się tylko woodstockową społeczność.Wystarczy obejrzeć reklamówkę LPRu .Tam za wszystkie niesczęścia świata są obwiniani punkowce! A reklamówka jest tu =>> http://www.youtube.com/watch?v=5105gdBhV4k
Moim zdaniem takie coś powinni puścić na wizję =>> http://www.youtube.com/watch?v=s-PZUvP-mE4
Offline
Moderator
yhy.. ta reklama : Lubimy Posłów Rozumnych jest całkiem całkiem ;]
hmm... gdyby to puscic w jakiejs TV... ale co, potem jeszcze zaskarzą ja i tyle z tego bedzie.. niedługo to bedzie druga komuna.. nic nam nie bedzie wolno i wszystko bedzie tabu
Offline
Ano dobrze rozmawiajmy z młodzieżą. Też jestem za rozmawianiem, ale nie takim jaki to popierają nasi dzielni psycholodzy. Rozmawianie jest dobre jedynie przed tragedią. Jak już do jakieś dojdzie: lać by popamiętał i był przykładem dla innych młodocianych przestępców. Wtedy dwa razy się zastanowią czy warto. Pogadać można sobie przed, ale traktować rozmowę jako karę? Przecie to była by sielanka! Jakoś sobie nie wyobrażam prowadzenia za rączkę takich znęcających się nad słabszymi młodziaków. Oni już udowodnili jacy to są twardzi czynem więc należy ich równie twardo traktować.
Sam byłem w gimnazjum i to całkiem jeszcze niedawno. Trafiłem do najgorszej klasy z całego wielkiego gima. O pierwszym z moich nowych kolegów gimnazjalnych dowiedziałem się, że BIŁ POLONISTKĘ W PODSTAWÓWCE. Innych paru nowych kolegów z klasy słynęło z wyciągania haraczy. Kolejny podobno był dealerem, w co wolałem nie wnikać. 65% klasy paliło (klasy, nie tylko chłopców) i to często w obecności nauczycieli. Po ukończeniu gimnazjum 70% chłopców puściło tkz. kibla w szkole średniej (nawet w zetach). Co jak co, ale wiem co nieco o takich twardzielach. Mogę przytoczyć jak reagują na zwykłe rozmowy po popełnieniu przez nich jakiegoś przestępstwa.
<Ja>: I co, co ci zrobili? (Pytam jednego, po tym jak wrócił od dyrektora. Był tam, ponieważ wysadził sedes jakąś petardą własnej roboty)
<On>: A nic kur**. Pogadali ze mną i *** hehehe.
Ja także odbyłem z nimi własną rozmowę. Spytałem ich czy zdają sobie sprawę co właściwie robią. Odpowiedzieli mi sensownie, wymienili mi sami do jakich skutków to może doprowadzić i takie tam. Byli więc w pełni świadomi. Dlaczego to robią, spytałem. "No dla jaj, będzie o czym gadać, a i tak nie mogą nam nic zrobić*". Możecie mi nie wierzyć, ale jak spytałem, czy nadal by "świrowali w ten sposób", gdyby nauczyciel miał prawo im przylać - nie odpowiedzieli nic. Nie ma masochistów zbyt wielu, a jak są to można ich wyleczyć.
* - Jak to nic? A rozmowa?
Offline
No,rozmawiać od samego początku.Nie dopuscić do tego żeby coś takiego kiedykolwiek się stało.Bo to przecież chore!14 lat.I takie rzeczy.Ja sobie tego nie wyobrażam.No fakt,kiedyś tylko,raz w życiu spotkałam się z takimi demoralami oko w oko.Pokazywały,jakieś dizewczyny palcem na moją koleżankę.Ona na nie popatrzyła.Tylko popatrzyła.Od razu podeszły,i chciały się bić.To przecież takim sytuacjom trzeba zapobiegać,robić coś żeby ludzie byli normalni od początku.I powiem jak jakiś porąbany lekarz "lepiej zapobiegać niż leczyć "
Offline