Zapewne każda(dy?) z Nas ma swoją specjalność kulinarną,którą robi z zamkniętymi oczkami...No ja nie jestem córką Makłowicza czy siostrą Okrasy ale potrafię zrobić parę podstawowych dań :D może na początek śniadanie:
mój specjał-ZUPA MLECZNA (jest baaaaaaaaaaaaaaaaardzo prosta! :D )
jak ją zrobić?nic prostszego!zalewamy garnuszek do mleka mlekiem (ale twórcze to było hehe :P ) i stawiamy na średni ogień.Następnie przygotowujemy kluseczki:2-3 łyżki mąki,jedno cale jajo i woda.Wszystkie składniki rozrabiamy w szklance do momentu uzyskania jednolitej masy.Gdy mleko zaczyna się gotować,ze szklanki łyżeczką lejemy "kluseczki"czyli po łyżeczce do mleka wlewamy całą masę...trzeba co jakiśczas mieszać mleko,żeby kluseczki się nie przypaliły! :D gdy się zagotuje mleczko z klseczkami wsio gotowe :) najlepiej smakuje z bułeczką razową wieloziarnistą posmarowaną dżemem truskawkowym i do tego kawa z expresu z cukrem i mlekiem... to jest tzn śniadanko ala' motylek_teczowy hehehehehehehehehe :D :D :D :D następnym razem rzucę się przepisikiem na ciacho :)